Kopalnia uranu

0

Kopaliny – kryptonim tajnej radzieckiej kopalni uranu działającej w Polsce w latach 50. XX wieku w pobliżu wsi Kletno w województwie dolnośląskim, gmina Stronie Śląskie.

Czytaj dalej

Kopaliny – kryptonim tajnej radzieckiej kopalni uranu działającej w Polsce w latach 50. XX wieku w pobliżu wsi Kletno w województwie dolnośląskim, gmina Stronie Śląskie.

Historia odkrycia uranu

Tereny w okolicy Kletna już od średniowiecza były penetrowane w poszukiwaniu rud. Wydobywano tu m.in. surowce do wytopu żelaza, srebra i miedzi. W 1948 r. na mocy umowy między rządem PRL i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich rozpoczęto poszukiwania rud uranu na terenie całego kraju. Miały być one prowadzone i finansowane przez ZSRR. Po wstępnych badaniach obiecujący okazał się tylko rejon Sudetów. W Kowarach pod Jelenią Górą powstało Предприятие Кузнецкие Рудники, czyli „Przedsiębiorstwo Kowarskie Kopalnie”, przekształcone później w „Zakłady Przemysłowe R-1”.

W jednej ze starych sztolni w Kletnie zwanej „Sankt Paul” inż. W. J. Kamysznikow z radzieckich służb geologicznych odkrył 15 lipca 1948 okruszcowanie uranowe. W tym samym roku ruszyły w Kletnie prace eksploatacyjne – najpierw z hałd, później z drążonych chodników.

Eksploatacja złoża

Eksploatacją zajęły się wspomniane wyżej Zakłady Przemysłowe R-1. Prace górnicze prowadzono na dość znaczną skalę. Po odbudowaniu starych sztolni, sięgnięto dalej i głębiej. W sumie w ciągu kilku lat osiągnięto łączną długość 37 km wyrobisk na 9-10 poziomach, przy czym różnica głębokości między skrajnymi wynosiła 300 m. Złoże rozpoznawano za pomocą licznych wierceń. Z powierzchni wykonano 42 otwory o łącznej długości ok. 11 km, zaś pod ziemią kolejne 10 km. Prace poszukiwawcze prowadzono również w pobliskim Marcinkowie i Janowej Górze oraz na stoku góry Krzyżnik, jednak tamtejsze złoża uznano za nieprzydatne.

Ilość urobku wydobytego w całym okresie działalności kopalni w Kletnie szacuje się na około 228 tys. m³. Pozyskano z tego ok. 20 ton uranu (w przeliczeniu na czysty metal), co stanowi ok. 5% całego radzieckiego wydobycia uranu w polskich Sudetach. Przy wydobyciu pracowali głównie polscy robotnicy przymusowi – więźniowie z obozów pracy, żołnierze z poboru oraz nieliczni dobrze opłacani górnicy. Warunki były bardzo ciężkie. Nie zachowywano elementarnych środków ostrożności. Nikt nie prowadził statystyk chorób i wypadków, ale przypuszcza się, że było ich wiele. Ze względu na brak podstawowego sprzętu ochronnego (maski przeciwpyłowe) wiele osób zachorowało na pylicę. Urobek wywożono konwojami pod silną eskortą wojska – w całości trafiał do przerobu w ZSRR.

Na potrzeby kopalni wybudowano w pobliskim Stroniu Śląskim (wówczas wsi) spore osiedle mieszkaniowe Morawka. Po pięciu latach kopalnia zaprzestała swojej działalności – rudy było coraz mniej, a koszty wydobycia rosły. W październiku 1953 odstrzelono ostatnie wejścia do podziemnych korytarzy. Do 1958 r. w niektórych podziemnych wyrobiskach eksploatowano jeszcze fluoryt.

W maju 2007 roku australijska firma Wildhorse Energy rozpoczęła starania o otrzymanie pozwolenia na prace związane z poszukiwaniem i wydobyciem uranu w Sudetach.

Współczesna podziemna trasa turystyczna

21 września 2002 oficjalnie otwarto w Kletnie podziemną trasę turystyczną w jednej ze sztolni pouranowych, tzw. Sztolni Fluorytowej.

Przygotowana trasa prowadzi niewielką częścią jednego z najwyższych poziomów kopalni, w których prowadzono w zasadzie tylko prace poszukiwawcze. Jest to tzw. sztolnia nr 18. Jej wlot znajduje się na wysokości 773 m n.p.m. po północno-wschodniej stronie zbocza Żmijowca. Nie znaleziono tu rud uranowych, za to przebito się przez warstwy, w których tkwią liczne ciekawe minerały. Przewodnicy, którzy oprowadzają po kopalni opowiadają o geologii, historii górnictwa tego rejonu oraz wyjaśniają sposób budowania podziemnych korytarzy. Przechodzi się w sumie trasę długości około 200 m.

Podziemna trasa turystyczna jest udostępniana od początków lutego do końca listopada. Zwiedzać ją można we wszystkie dni tygodnia między 9:00 a 17:00. Do środka wchodzi się z przewodnikiem grupą zwiedzających liczących od kilku do kilkunastu osób. Nie ma tu sztywnych godzin wejścia. Sztolnia jest całkowicie bezpieczna pod względem promieniowania jonizującego.

Geologia

W złożach w okolicach Kletna minerałami pierwotnymi uranu są:

  • blenda uranowa UO2-3 (nasturan), tworząca tu czarne skupiska: skorupowate, nerkowate lub kuliste. Ich przeciętna wielkość to 2-3 cm,
  • czerń uranowa, tworząca matowe, czarne naloty na innych minerałach.

Z minerałów wtórnych spotykane są:

  • żółty gummit,
  • czerwony fourmarieryt,
  • zielonkawy uranofan,
  • żółty autunit,
  • żółty sharpit.

Promieniotwórczość tych złóż miała wpływ na zmianę właściwości występujących tu skał. Blendzie uranowej towarzyszy różowa odmiana kalcytu, zadymiony kwarc oraz fluoryt, który początkowo bladoróżowy, w pobliżu rud uranowych staje się coraz bardziej fioletowy, aż do zupełnie czarnego.

Okolice Sztolni Fluorytowej są też dobrym miejscem, w którym można znaleźć minerały, takie jak: ametyst, kwarce krystaliczne: morion, kwarc dymny i kryształ górski, fluoryt, kalcyt, malachit, azuryt oraz marmur w kilku kolorach. Cały obszar wokół Kletna jest bardzo bogaty w różne kruszce – stwierdzono tam występowanie blisko 50 pierwiastków, które tworzą około 60 różnych minerałów.


Kopalnia uranu - to miejsce nie posiada jeszcze przewodnika. Jeśli znasz to miejsce, to tutaj możesz napisać przewodnik.